Andrzej Duda miał wziąć dziś udział w uroczystości obchodzenia 765 rocznicy miasta Bochnia, podczas której miał zostać nagrodzony tytułem honorowego obywatela tego miasta. Niestety w drodze na uroczystość miał wypadek.
Andrzej Duda był w trakcie jazdy na uroczystość. Limuzyna wioząca prezydenta zawisła na betonowym separatorze drogi od torowiska. Do całego zdarzenia doszło w Krakowie. Prezydentowi na szczęście nic się nie stało.
Limuzyna zawisła i po prostu nie mogła ruszyć. Po Andrzeja Dudę podjechało już kolejne auto i kontynuuje swoją drogę na uroczystość. Warto przypomnieć, że to nie pierwszy już wypadek Andrzeja Dudy.
Foto: wikimedia commons
Źródło: natemat.pl