Tego raczej nikt się nie spodziewał. W szeregach Prawa i Sprawiedliwości zawrzało. Dzisiaj, tj. 18 czerwca 2018 roku, podał się do dymisji czołowy polityk PiS. Cała ta sytuacja źle wpływa na upadającą opinię partii rządzącej.

Chodzi o ministra rolnictwa, Krzysztofa Jurgiela. Podał się dzisiaj do dymisji, a jak donoszą media, z posady zrezygnował z powodów osobistych. Każdy, kto śledzi politykę, wie, że plotki o dymisji tego polityka pojawiały się już od dłuższego czasu, a główną osobą, która naciskała na to naciskała, był sam premier Mateusz Morawiecki.

„Rzeczpospolita” poinformowała, że do jego zwolnienia Jurgiela ma dojść jeszcze w tym miesiącu. Na to nie chciał zgodzić się prezes partii Jarosław Kaczyński, który widząc chaos, jaki obecnie panuje w szeregach partii, prawdopodobnie nie chciał dolewać oliwy do ognia. Doszło do tego, że Jurgiel sam zrzekł się posady. Głównym kandydatem na jego zastępstwo jest wiceszef komisji rolnictwa Jan Ardanowski.

Źródło: natemat.pl, fakty.interia.pl
Foto: YouTube.com Sejm RP (youtube.com/channel/UCN5seY_Oy_GiJRhF06GfRlw)