Były szef Ministerstwa Obrony Narodowej Antoni Macierewicz był gościem Polskiego Radia 24. Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości postanowił, powrócić do katastrofy smoleńskiej zapewniając, że raport na jej temat jest już gotowy. Nie omieszkał się przy tym uderzyć w szefa Europejskiej Partii Ludowej i byłego premiera Polski, Donalda Tuska. Internauci w mediach społecznościowych nie zostawili suchej nitki na polityku.
Macierewicz zapowiedział, że raport na temat katastrofy smoleńskiej jest już przygotowany. Jego publikacja jednak zostanie przesunięta o kilka dni ze względu na obecną sytuację związaną z koronawirusem. Gdy przeżywamy pandemię, łatwiej jest nam zrozumieć, że zdarzają się rzeczy niewyobrażalne. 10 kwietnia 2010 roku poległa cała polska elita, ludzie, bez których nie wyobrażaliśmy sobie życia politycznego i społecznego. Trudno też było sobie wyobrazić, że przyczyną tragedii nie był wypadek, ale to, co naprawdę miało miejsce, czyli eksplozja samolotu w powietrzu – mówił na antenie. W dalszej części rozmowy zaatakował Donalda Tuska.
Donald Tusk ponosi dużą odpowiedzialność za dramat smoleński, za rozdzielenie wizyt. Robił wszystko, by sfałszować wyniki badań. Dziś jeszcze raz próbuje do tego nawiązać. Nie potrafi po 10 latach popatrzeć zgodnie z prawdą na swoją odpowiedzialność. Ówczesna wspólnota została rozbita przez ludzi Donalda Tuska. Komisja Millera we wszystkim ustępowała Rosjanom. Została powołana po pięciu dniach, gdy Rosjanie zaczęli niszczyć dowody. Donald Tusk jest odpowiedzialny za kłamstwo smoleńskie i przemysł pogardy, który został wtedy uruchomiony – stwierdził Macierewicz.
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl, wpolityce.pl
Foto: YouTube.com Gazeta.pl screen