Apel Owsiaka bije rekordy popularności! Zmiażdżył PiS na koniec Pol’and’rock

Ostatnie trzy dni upłynęły w Kostrzynie nad Odrą pod znakiem znakomitej zabawy. Odbył się tam bowiem organizowany przez Jerzego Owsiaka Pol’and’rock Festival, który przyciągnął rzeszę uczestników. Przypomnijmy, że impreza, która nieprzerwanie jest organizowana od 24 lat, wcześniej była znana pod nazwą Przystanek Woodstock.

Festiwal nie obył się jednak bez kontrowersji. Upał, który doskwierał uczestnikom tego wydarzenia, dawał się we znaki w każdy dzień. Na pomoc mieli ruszyć im polscy strażacy, polewając rozgrzany tłum schłodzoną wodą. Niestety zastępca komendanta wojewódzkiej straży pożarnej się na to nie zgodził, co wywołało niemały skandal. Na całe szczęście pomocną dłoń wyciągnęła strona niemiecka, wysyłając z Berlina wozy strażackie.

O całej sytuacji było bardzo głośno w mediach społecznościowych. Co ciekawe jeszcze głośniej może być po apelu Jurka Owsiaka, który wygłosił na koniec festiwalu. Tak, idźcie na wybory, nie powiem wam na kogo głosować, ale oddajcie głos na coś, co będzie stanowić o waszym życiu. Nikt nie ma prawa przywłaszczać historii – powiedział. Jego wypowiedź, która bije rekordy popularności, bez wątpienia jest ogromnym ciosem w stronę partii rządzącej.

Źródło: wiadomosci.gazeta.pl, Pikio.pl
Foto: Wikimedia Commons