Boniek wypalił z nokautującą kontrą. Po słowach byłego selekcjonera nie było co zbierać!

Nie opadają emocje po wczorajszym meczu. Po przegranej z Austrią wynikiem 1:3 na naszych piłkarzy spadła spora krytyka. Dużo zarzuca się Robertowi Lewandowskiemu, który według wielu nie sprostał oczekiwaniom, po tym, jak wszedł na boisko w drugiej połowie. Szeroka dyskusja na ten temat toczyła się oczywiście w mediach społecznościowych, gdzie każdy mógł wystosować swój komentarz na temat formy piłkarzy. Doszło jednak do mocnej wymiany zdań.

Szczerze: po ch…j wszedł Lewy?!” – zareagował na wczorajszą postawę naszego kapitana drużyny dziennikarz Piotr Nisztor. Na ten wpis niespodziewanie odpowiedział były piłkarz oraz selekcjoner, Zbigniew Boniek. Ten znany jest ze swojego ciętego języka. Nie inaczej było i tym razem. „A po ch…j szedłeś do Obajtka?” – odpalił mocną ripostą. Nawiązał on tym samym do doniesień Onetu sprzed kilku miesięcy. Portal ujawnił wówczas zapis rozmowy pochodzącej z 2018 roku, z której wynikało, jakoby ten miał prosić wspomnianego przez Bońka byłego już szefa Orlenu – do którego braku sympatii nigdy nie ukrywał – o zatrudnienie do pracy jego żony i ojca. Wpis Bońka zebrał już ponad 10 tysięcy polubień internautów. Można go zobaczyć poniżej.


Foto: youtube/TVP Info, youtube/Polsat Sport
Źródło: x.com/BoniekZibi, press.pl