Braun oszalał i zaczął grozić posłankom opozycji. „Nachodzi mnie ochota, żeby jakoś tak zrobić, byście zniknęły”

Panujący na całym świecie i zbierający ogromne żniwo wirus SARS-CoV-2, szerzej znany pod nazwą „koronawirus” nie ustaje. Nie powstrzymuje to jednak polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy planują w Sejmie wykorzystać to, że wychodzenie z domu przez obywateli kraju zostało ograniczone do absolutnego minimum. Wczoraj odbyło się czytanie projektu ustawy zakazującego terminacji ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu. Swój skandaliczny występ przy mównicy sejmowej zaliczył poseł Konfederacji, Grzegorz Braun.

„Człowiek nienarodzony ma prawo dziedziczyć, a zatem uczestniczyć. Jeszcze nienarodzony ma zdolność uczestniczenia w czynnościach prawnych, ale Rzeczpospolita Polska nie gwarantuje mu prawa do życia. Szanowne panie. Kiedy was tak słucham, jestem tylko człowiekiem, nachodzi mnie ochota, żeby jakoś tak zrobić, żebyście zniknęły, ale nigdy w życiu nie głosowałbym za tym, żeby można was było odessać jakimś dużym odkurzaczem, albo żywcem poćwiartować, albo też udusić” – powiedział. Marszałek przerwała jego wystąpienie i odłączono mu mikrofon. Całe zajście można zobaczyć na nagraniu poniżej.

Czytaj dalej

Foto: youtube/naTemat.pl
Źródło: www.youtube.com/watch?v=9rjrIvqtg0o, polsatnews.pl