Prezes PKN Orlen, Daniel Obajtek znalazł się niedawno na nagłówkach wszystkich mediów. Przypomnijmy, Prawo i Sprawiedliwość odeszło od ustawy nazywanej potocznie „koryto plus”, której celem było zagwarantowanie członkom partii rządzącej nieusuwalność z posad w spółkach Skarbu Państwa, nawet przy wygranej opozycji w kolejnych wyborach. Dziennikarze „Gazety Wyborczej” dotarli do informacji, jakoby twórcą projektu miał być właśnie Daniel Obajtek. Wczoraj ponownie zrobiło się o nim głośno.
W mediach gruchnęła wiadomość o przejęciu PGNiG przez Orlen. „Koncern będzie dokonywał jeszcze większych procesów inwestycyjnych i również akwizycyjnych” – zapewnia Obajtek. O fuzji tej mówiło się od dłuższego czasu, gdyż wzbudzała ona wiele dyskusji w sieci. Jej fanem na pewno nie jest poseł Koalicji Obywatelskiej, Borys Budka. Udostępnił on na Twitterze wpis, którym wbija Obajtkowi mocną szpilę. „O wielkim biznesie Obajtek niedługo będzie mógł wyłącznie pomarzyć. Po wyborach wróci tam, skąd wyciągnęli go partyjni koledzy – na ławę oskarżonych. I to sąd, a nie ziobrowy prokurator, oceni ostatecznie, czy popełnił zarzucane mu przestępstwa” – napisał Budka.
O wielkim biznesie Obajtek niedługo będzie mógł wyłącznie pomarzyć. Po wyborach wróci tam, skąd wyciągnęli go partyjni koledzy – na ławę oskarżonych. I to sąd, a nie ziobrowy prokurator, oceni ostatecznie, czy popełnił zarzucane mu przestępstwa.
— Borys Budka (@bbudka) November 2, 2022
Foto: youtube/Wprost, facebook.com/BudkaBorys
Źródło: twitter.com/bbudka, businessinsider.com.pl