Była szefowa kampanii Dudy nie wytrzymała i uderzyła w prezydenta! „Dziś zdecydowanie bliżej mi do tego, co mówi Trzaskowski”

Była szefowa sztabu prezydenta Andrzeja Dudy, Jolanta Turczynowicz-Kieryłło ogłosiła w marcu, że nie będzie już pełnić tej funkcji. Powodem takiej decyzji miały być powody zdrowotne. Okazuje się, że mogła mieć po prostu dość. Była gościem w TVN24, gdzie szerzej opowiedziała o swojej obecnej sytuacji. Uderzyła w PiS i stwierdziła, że obecnie bliżej jej do Rafała Trzaskowskiego.

W którymś momencie już się po prostu wkurzyłam, bo walczę, walczę, a tu nic. „Szczypie” mnie prasa, a w sztabie nikt nie staje w mojej obronie. A bez wsparcia historia rozlewa się na całe media. Traci mój wizerunek, wszystko się sypie.[…] Było tajemnicą poliszynela, jak wszyscy zaczęli biegać na wyścigi do prezesa Kaczyńskiego. Pokazują na mnie Bóg wie co, kto pierwszy, ten lepszy, kto z lepszym donosem lub tak zwanym „ściekiem”. Napisałam wtedy tylko do Adama, że się źle czuję i pogadamy po prostu o tym rano, bo ja już dziś nie mam siły” – mówiła.

Wcześniej przyjmowałam z pokorą wiele uwag i wskazówek typu: „nie broń się, to może zaszkodzić prezydentowi, musisz jeszcze zdobyć doświadczenie w kontaktach z mediami”. Brałam to na klatę i mówiłam: no muszę, masz rację! I odpuszczałam. A potem ci sami ludzie, zamiast dać medialny odpór, wziąć mnie w obronę, ochronić przed pomówieniami, wybrali drogę „a niech cię tam dożynają!”.[…] Dziś zdecydowanie bliżej mi do tego, co mówi Trzaskowski o potrzebie nowej solidarności, wspólnej Polsce i silnej prezydenturze, niż do tego, co mówi prezydent Duda, który całą kampanię oparł na programie rządu. Taka kampania nie pomaga prezydentowi w rozszerzeniu poparcia” – dodała.

Czytaj dalej

Foto: flickr/Piotr Drabik, youtube/polsatnews.pl
Źródło: rp.pl, TVN 24