Co tam się stało? Ostra szarpanina podczas spotkania z Jakim

Co tam się działo! Dzisiaj w Warszawie doszło do spotkania wyborców Prawa i Sprawiedliwości z kandydatem w wyborach samorządowych 2018 roku na prezydenta Warszawy, Patrykiem Jakim. Zwolennicy partii rządzącej wpadli w szał, czego na pewno nikt ze spotkanych się nie spodziewał. Zaczęli popychać kobietę i niewidomego mężczyznę, co tylko źle świadczy o zwolennikach prawicy.

Podczas spotkania z Jakim na Ursusie znaleźli się zarówno zwolennicy opozycji i prawicy, co zazwyczaj kończy się wielkimi kłótniami. Tym razem poszło o krok dalej i doszło do przemocy fizycznej. Jedną z pokrzywdzonych jest Pani Barbara, która postanowiła się wypowiedzieć o całej sytuacji na swoim Twitterze. Pojechalam na spotkanie z @PatrykJaki do sąsiadującego z moją dzielnicą Ursusa. Nie przeszkadzałam, ale miałam w ręku znaczek KONSTYTUCJA. Oto jak zostałam potraktowana przez miłośnika PiS. Wcześniej powiedział gdzie mam sobie tę KONSTYTUCJE wsadzić! – napisała Pani Barbara.

Do swojego wpisu udostępniła link do nagrania z całego zajścia, które możecie zobaczyć poniżej. Kolejnym poturbowanym uczestnikiem spotkania okazał się być starszy mężczyzna. Na domiar złego był niewidomym. Mężczyzna przez przypadek popchnął agresora, który chwilę przedtem wyrzucił Panią Barbarę ze spotkania. Ten w napływie agresji zaczął z całej siły popychać niewidomego, który ewidentnie przestraszył się całej sytuacji i nie wiedział co się dzieje. Dopiero interwencja reszty ludzi uspokoiła sytuację.



Źródło: pikio.pl, facebook.com/WlodekCiejkaTV
Foto: facebook.com/WlodekCiejkaTV