Katarzyna Konstantin to popularna w sieci seniorka, którą większe grono może kojarzyć pod pseudonimem Babcia Kasia. Jest ona aktywistką, która bierze udział w różnego rodzaju manifestacjach. W październiku 2020 roku uczestniczyła w proteście przeciwko zaostrzonemu prawu aborcyjnemu. Wtedy na schodach Kościoła Świętego Krzyża wraz ze swoimi zwolennikami stał Robert Bąkiewicz. Doszło do awantury, podczas której próbowano wyrwać jej torbę oraz zrzucono ją ze schodów. Po tej sytuacji postanowiła oskarżyć go o naruszenie nietykalności osobistej.
Jerzy Jurek, pełnomocnik pani Katarzyny przekazał za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, iż Robert Bąkiewicz został dzisiaj w tej sprawie prawomocnie skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie, który podtrzymał wyrok I instancji. Został on tym samym skazany na 10 tys. nawiązki dla Babci Kasi oraz rok prac społecznych. „Sąd w osobie SSO Anny Szymachy-Zwolińskiej uznał, że działanie Roberta Bąkiewicza było nie tylko współudziałem, ale kierowaniem popełnieniem wybryku chuligańskiego przez nieustalonych sprawców. Sąd oddalił apelację obrońcy bowiem w oparciu o trzy niezależne nagrania wideo ustalił że #Bąkiewicz nie działał w obronie koniecznej” – czytamy. Cały wpis adwokata przeczytać można poniżej.
Foto: youtube/Onet News, twitter.com/DonlyMokotow
Źródło: facebook.com/Jurek.Jerzy.M, oko.press