Cała Polska mówi obecnie o kryzysie ekologicznym, który dotknął Odrę. Przypomnijmy, że już pod koniec lipca wędkarze alarmowali o zatruciach. Mimo to polskie władze w ogóle nie poinformowały o możliwym zagrożeniu, co spotkało się z ogromnym oburzeniem opinii publicznej. Na temat tej tragicznej sytuacji dyskutowano w programie „Fakty po faktach” w TVN24. Gościem Diany Rudnik był minister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba.
Prowadząca wywiad nie zostawiła na Ozdobie suchej nitki. „Ja bym chciała usłyszeć odpowiedź, jak to jest takie bardzo dobre pytanie. Mówił pan, że powiązał pan wiedzę w tym samym czasie, co pan premier, czyli rozumiem 9,10 sierpnia. A to jest istotne dla tych ludzi, którzy na całej długości Odry w nadodrzańskich miejscowościach przychodzili przez ten czas, wchodzili do rzeki, wchodziły zwierzęta, wypasały się zwierzęta, brali wodę z Odry do podlewania ogródków i zostali z wielką kropką i wielkim znakiem zapytania: „dlaczego nikt nas nie ostrzegł, skoro działo się w Odrze tak źle i skoro było o tym wiadomo”. Bo to, że było wiadomo, to czarno na białym mamy w dokumentach, które przekazują choćby samorządowcy z Oławy” – powiedziała Diana Rudnik, nie gryząc się w język. Urywek programu możecie zobaczyć poniżej.
Diana Rudnik miażdży Ozdobę.👏 pic.twitter.com/TqRuCo72V7
— Anette (@Aneta_Les) August 14, 2022
Źródło: tvn24, Facebook.com Life Press
Foto: twitter.com/Aneta_Les, Kadr z TVN24