Wielkimi krokami zbliża się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Odbędzie się on już 26 stycznia. Tym razem jej motywem przewodnim jest bezpieczeństwo i zdrowie dzieci. Jak co rok, wokół tematu orkiestry przewija się ogromna ilość dyskusji – zarówno tych pozytywnych – wspierających ją, jak i negatywnych. Jej temat poruszono również na antenie TVN.
Wczoraj podczas głównego programu informacyjnego wspomnianej stacji, „Faktów”, prowadzący Piotr Kraśko poruszył temat WOŚP. „Mój synek sam korzystał wiele lat temu z inkubatora dobrze doposażonego, waszego. To był też z serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i za to również bardzo dziękuję” – przypomniano słowa Danuty Holeckiej sprzed kilku lat, biorąc ją na celownik. Zestawiono je następnie z jedną z ostatnich jej wypowiedzi, gdzie stwierdziła, iż jest teraz za te słowa prześladowana. „Oczywiście ja jestem prześladowana cały czas za to, że kiedyś to wspierałam Owsiaka. Jak najbardziej, ja w niego wierzyłam. Wierzyłam w tę akcję, wierzyłam we wszystko, uważałam, że to ma sens, to jest szczytny cel i tak dalej” – stwierdziła w programie „Piachem w tryby”.
„A później zaczęły wychodzić takie różne rzeczy. Ja kiedyś wierzyłam, że on prowadzi dobroczynne działania, szczerze wierzyłam, sama zbierałam pieniądze” – dodała. Po ukazaniu jej wypowiedzi Kraśko w ramach kontry zwrócił się wprost do widzów. Jego wypowiedź stała się hitem. „My tutaj jesteśmy dumni i szczęśliwi, tak, bo to jest powód do corocznej radości, że gramy razem z Wielką Orkiestrą i od 30 lat, choćby patrząc na swoje dzieci małe, czy już duże, miliony z nas mają powód by być tej orkiestrze wdzięcznym. Nie pierwszy raz ktoś zbiera pieniądze na swój biznes, ale po raz pierwszy wzywa by dawać na biznes, a nie chore dzieci. My w TVN sercem za Orkiestrą!” – powiedział.
Foto: TVN24/kadr, TVP/kadr
Źródło: goniec.pl