Kabareciarze z Neo-Nówki wywołali ogromną burzę w mediach społecznościowych. Wszystko za sprawą skeczu, który zaprezentowali w sobotę w Koszalinie. W bezlitosny sposób zażartowali w nim z rządzących naszym krajem. Nagranie w serwisie YouTube obejrzało już blisko 3 miliony internautów. Głos na ten temat zabrał rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Radosław Fogiel. Ten nie gryząc się w język, uderzył w opozycję.
„Nadrabiam TT po weekendzie. Trochę nie wierzyłem, że opozycja robi inbę o kabaret, który jedyne czym zasłynął, to bezbectwo tak wielkie, że zbanowali pół Twittera. Ale już rozumiem to zaangażowanie, przecież ten „skecz” to dosłowny zapis wystąpienia każdego polityka PO w mediach” – napisał na swoim oficjalnym koncie na Twitterze. „Naprostować” rzecznika PiS postanowił Wojciech Mann. „Jeżeli po takim występie kabaretowym nagle wyskakuje pan Fogiel i zaczyna atakować kabaret, broniąc tych opisanych w skeczu, to znaczy, że czują pismo nosem. Że coś tutaj jest nie bardzo. To świadczy o tym, że nie czują się pewni” – powiedział w rozmowie z Onetem.
"Jeżeli po takim występie kabaretowym nagle wyskakuje pan Fogiel i zaczyna atakować kabaret, broniąc tych opisanych w skeczu, to znaczy, że czują pismo nosem. To świadczy o tym, że nie czują się pewni"
Wojciech Mann— Andrzej (@Andrzej_Miland) August 2, 2022
Źródło: wiadomosci.onet.pl
Foto: YouTube.com Tomasz Lis., RMF24