Giertych twierdzi, że PiS chciało go zabić, szokujące wideo obiega sieć! „Chcieliście mnie zabić…”

Popularny mecenas, Roman Giertych, udostępnił na swoim nowym kanale w serwisie YouTube szokujące wideo. Opowiada on historię z października 2020 roku. Mowa oczywiście o jego głośnym aresztowaniu. Giertych mówi m.in. o kulisach tego, co działo się w miesiącach następujących po aresztowaniu. Najbardziej szokująca jest ostatnia część nagrania. Mecenas nawiązuje w niej do swojego zasłabnięcia podczas aresztowania, do którego doszło po tym, jak udał się z funkcjonariuszem CBA do łazienki. Zwrócił się on wprost do Jarosława Kaczyńskiego oraz Zbigniewa Ziobro, zarzucając im, że chcieli go zabić.

Podsumowując ten rok, zwracam się do Jarosława Kaczyńskiego i do Zbigniewa Ziobro. Panowie, chcieliście mnie zabić. Chcieliście mnie zabić publicznie, politycznie, moralnie. Chcieliście pozbawić mnie zdrowia, wolności, a być może życia. Ja nie pałam rządzą zemsty. Myślę, że zło, które chcieliście uczynić, w jakiś sposób do was trafi, albowiem tak zawsze jest, jeżeli człowiek nie żałuje za swe czyny, a wy nie żałujecie, to zło, które wyrządził, trafia do niego. Myślę nadto, że Rzeczpospolita, której całe życie starałem się służyć jako poseł, minister, później płacący podatki adwokat, Rzeczpospolita oceni kiedyś ten wasz czyn i surowo go ukarze, bo sprawiedliwość tego wymaga” – zakończył wideo mecenas.

Czytaj dalej

Foto: youtube/Roman Giertych – oficjalny, youtube/naTemat.pl
Źródło: youtube/Roman Giertych – oficjalny