Popularny polski mecenas Roman Giertych ponownie podbija internet. Ostatnio wywołał wojnę Telewizji Polskiej. Jak wiadomo TVP jest pozwana za propisowską propagandę, a Giertych nie jest z tą partią w najlepszych stosunkach. Nie podoba mu się to jak jest pokazywany na antenie stacji. Po jego pierwszym pozwie uzyskał już mały sukces.
TVP skasowała wideo dotyczące afery KNF po pierwszym pozwie Giertycha. Przypomnijmy, że uderzył on wtedy w dziennikarkę i prezenterkę telewizyjną Danutę Holecką. „W przyszłym tygodniu kieruję pierwsze wezwanie do zapłaty do pani Danuty Holeckiej, która w czasie, gdy pracowałem reprezentując Leszka Czarneckiego w prokuraturze (19.11) poświeciła mi pięć minut w „Wiadomościach”, które się sprowadzały do jednego, czarnego PR. Będę się domagał wpłaty 200 000 złotych na Caritas lub na WOŚP (jeszcze się zastanowię na co) oraz przeprosin przez 7 dni bezpośrednio przed głównym wydaniem „Wiadomości”” – napisał ostatnio na swoim profilu społecznościowym.
Jak dzisiaj poinformował, idzie za ciosem i wysyła kolejny pozew. Tym razem oberwało się prezesowi stacji Jackowi Kurskiemu, a kara jaką wymyślił Giertych nieco go ośmieszy. „Dwie ciekawostki: TVP skasowała swoje materiały z Wiadomości na stronach internetowych odnoszące się do afery KNF. ( Jakby ktoś potrzebował to są zgrane u mnie). No i druga ciekowstka: składam nowy pozew przeciwko TVP za szkalowanie mnie jako rzekomego agenta Rosji” – poinformował na Twitterze.
Dwie ciekawostki: TVP skasowała swoje materiały z Wiadomości na stronach internetowych odnoszące się do afery KNF. ( Jakby ktoś potrzebował to są zgrane u mnie). No i druga ciekowstka: składam nowy pozew przeciwko TVP za szkalowanie mnie jako rzekomego agenta Rosji.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) 26 listopada 2018
Źródło: polityczek.pl
Foto: youtube/Newsweek