Dziś, tj. wtorek 19 października 2021 roku w Parlamencie Europejskim odbyła się debata z udziałem premiera Polski, Mateusza Morawieckiego na temat praworządności w Polsce, w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Po przemowie Morawieckiego głos zabrali poszczególni politycy innych partii politycznych w PE. Jednym z nich był hiszpański europoseł Esteban Gonzáles Pons.
To nie jest dobry dzień dla Morawieckiego. Najpierw oberwało mu się od szefa frakcji Europejskiej Partii Ludowej, Manfreda Webera. Ci, którzy się cieszą z tej debaty, to ci, którzy chcą osłabić Unię, którzy odrzucają praworządność jako zasady. Dla nich to jest duża satysfakcja. A Pańskie wystąpienie Panie Premierze, sieje Pan zamęt i podziały, osłabia Pan Unię Europejską. Kto się najbardziej będzie cieszył? Putin, bo cała polityka, jaką Pan prowadzi, pomaga Rosjanom, którzy są jak najbardziej zainteresowani podzieloną Unią Europejską – mówił. Bardzo głośno zrobiło się także o słowach, które skierował do niego Esteban Gonzáles Pons. Gdy Pana słuchałem, słyszałem Nigela Farage’a. Pan kwestionuje traktaty. Pan nie boi się utraty suwerenności, tylko utraty własnej władzy – powiedział.
„Pan nie boi się utraty suwerenności, tylko utraty własnej władzy” – mówił do Morawieckiego konserwatysta Esteban Gonzales Pons. W #PE polski premier mógł liczyć niemal tylko na wsparcie nacjonalistów. Reszta europosłów go nie oszczędzała @d_sitnicka https://t.co/r9PqPbdOLz pic.twitter.com/88MhvrnLx5
— OKO.press (@oko_press) October 19, 2021
Źródło: oko.press, tvn24.pl
Foto: YouTube.com NetGazeta_EU, Janusz Jaskółka (zdjęcie poglądowe)