Nie jest tajemnicą, że wizerunek Patryka Jakiego w ostatnim czasie strasznie mocno zmalał, tak samo, jak jego opinia publiczna i udział w mediach społecznościowych. Wszystko przez jego wpadki podczas starań o miejsce prezydenta stolicy Polski, Warszawy. Dołożyć oliwy do pieca postanowiła Hanna Gronkiewicz-Waltz, totalnie go ośmieszając.
Prawo i Sprawiedliwość jako swojego kandydata na prezydenta Warszawy wystawiło Patryka Jakiego. Już na samym początku zaliczył plamę, kiedy to pomylił Pragę czeską z dzielnicą stolicy. Dodatkowo Jaki zapowiedział, że uruchomi system powszechnego przeprowadzania elektronicznych aukcji i licytacji, co ma spowodować duże oszczędności. Nie wiedział tylko, że system taki działa już od prawie 10 lat. Jego brak informacji wykorzystała Gronkiewicz-Waltz robiąc z niego pośmiewisko.
Urząd miasta stołecznego Warszawy jest pierwszym samorządem w Polsce, który w sposób systemowy już od kilku lat wykorzystuje narzędzia elektroniczne w zamówieniach publicznych. Od 2009 roku przeprowadzonych zostało 3022 aukcji i licytacji elektronicznych. Dało to oszczędności przekraczające 522 mln zł. Od 2015 roku miasto stołeczne Warszawa przeprowadziło w sumie 217 licytacji elektronicznych, dzięki którym zaoszczędzono 9.043.529 zł oraz 926 aukcji elektronicznych, dzięki którym zaoszczędzono 227.801.349 zł – tak brzmi oficjalne oświadczenie stołecznego ratuszu.
Źródło: pikio.pl
Foto: facebook.com/PatrykJaki