Jakiemu puściły nerwy. Tymi słowami naraził się całej opozycji!

Ostatnio głośno jest o podpisaniu przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego karty LGBT+. Jego ruch skomentował już prezes partii rządzącej, Jarosław Kaczyński, o czym wcześniej informowaliśmy. Kolejnym politykiem PiS, który wypowiedział się na ten temat jest Patryk Jaki. Był on gościem w Radio ZET, gdzie puściły mu nerwy. Tą wypowiedzią naraził się całej opozycji wspierającej Trzaskowskiego.

„Przestrzegałem warszawiaków przed Trzaskowskim. Spodziewałem się, że będzie wydawał pieniądze na ideologię, a nie poprawę życia mieszkańców. […]Preferowani mają być przedsiębiorcy przyjaźni dla LGBT. To skandal. To godzi w swobodę gospodarczą, nikt nie może być preferowany przez miasto ze względu na poglądy. W tej deklaracji zawarto punkt, że każdy kto nie zgadza się ze środowiskiem LGBT jest narażony na sankcje. Dopóki będę w polityce, będę z tym walczył” – powiedział polityk PiS.

„Zobaczył, że inni ludzie tacy jak ja, czytają te dokumenty, które on podpisuje. Zauważył, że lekcje dotyczące edukacji seksualnej i antydyskryminacyjnej miałyby przeprowadzać „społeczności działające na rzecz LGBT”. I ja powiem tak: jeżeli środowiska LGBT mają uczyć seksualności naszych dzieci, to ja się na to nie zgadzam. Po moim trupie!” – dodał.

Źródło: pikio.pl, wiadomosci.wp.pl
Foto: instagram.com/patrykjaki2018