Telewizja Polska nie ma dobrych notowań wśród zwolenników opozycji, którzy zarzucają jej manipulację i propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Do tego grona wydaję się należeć Krystyna Janda, która dała temu pokaz w najnowszym wywiadzie. Popularna aktorka powiedziała w nim m.in., że od czterech lat nie włączyła kanału telewizji publicznej oprócz kanału Kultura. Zapytano ją również o Zenka Martyniuka, o którym stacja zrobiła ostatnio film.
Od czterech lat nigdy nie włączyłam kanału telewizji publicznej. Oprócz kanału Kultura, gdzie jeszcze czasem są takie rzeczy, które chciałabym obejrzeć. Nigdy przez te cztery lata, nawet jak tak przeglądałam kanały, to niestety nie zatrzymałam się ani chwili, więc nie słyszałam nigdy, jak śpiewa pan Zenek. Nigdy. – mówi aktorka w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. Janda wypowiedziała się również o osobach, które współpracują z TVP. W środowisku toczy się gorąca dyskusja i dominuje pogląd, że nie bierze się udziału w wywiadach publicystycznych czy w materiałach informacyjnych, ale jeśli chodzi o „Teatr Telewizji” czy przedsięwzięcia stricte artystyczne, to nie ma wstydu. Gorzej myślę o kolegach, którzy nie muszą walczyć o życie. O nazwiskach. Ale jestem daleka od całkowitego potępienia – stwierdziła.
Świetny wywiad
Krystyna Janda. Wywiad o TVP, geście Lichockiej i ministrze Glińskim https://t.co/3UVWdC9M6B
— Szara Jola 🍁🇪🇺🏳️🌈🐾 (@jola_mor) March 1, 2020
Źródło: kultura.gazeta.pl, rozrywka.dziennik.pl
Foto: YouTube.com Onet Rano screen