Nie jest dla nikogo tajemnicą, iż to właśnie internet stał się głównym środkiem przekazu w dzisiejszych czasach. W sieci dochodzi również do spotkań online polityków ze swoimi wyborcami, a takie zorganizował między innymi Radosław Sikorski. Postanowił on odpowiedzieć na słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes PiS w trakcie konferencji programowej w Katowicach krytycznie wypowiadał się na temat Unii Europejskiej. Uznał m.in. iż według niego Polska ma dwie koncepcje, a jedna z nich to „niemiecko-brukselska”, która miałaby skutkować powstaniem „państwa hegemonialnego” z Niemcami na czele. „Niemcy chcą nam zabrać państwo. Francuzi razem z nimi. Nie wiem dlaczego, ale tak. Biurokracja europejska pali się aż do tego. Amerykanie — nie” – mówił. Sikorski, podczas wspomnianego wcześniej spotkania z wyborcami postanowił stanowczo mu odpowiedzieć.
„ Panie prezesie, Unia Europejska rządzi się Traktatem Lizbońskim, który to pan wynegocjował. Jak się panu dzisiaj już nie podoba, to trzeba zaproponować korekty, a nie szczuć Polaków na Unię Europejską. Bo niebezpieczeństwo dla Polski jest ze Wschodu, a nie od Zachodu.[…] To nie jest idealna instytucja, ludzka, można ją naprawiać. Ale Ukraińcy dają świadectwo, że są gorsze rzeczy niż proces integracji europejskiej. Oni do niego aspirują, a pan chce nas z UE wyprowadzać, tylko dlatego, że współzawodniczy pan o głosy Konfederacji. Jak pan chce wyjść z Unii Europejskiej, to proszę bardzo, tropem sędziego Szmyta, przez Terespol, ale my, Polacy, zostajemy w UE, bo jest ona dla nas nadal dobra i nie podważa naszej suwerenności, tylko ją umacnia” – przytacza jego słowa portal Onet.