Jesteśmy już dwa tygodnie po wyborach, jednak wciąż nie cichną komentarze Polaków dotyczące ich wyniku. Głośno było ostatnio o proteście Prawa i Sprawiedliwości, które domagało się ponownego przeliczenia głosów w dwóch okręgach – w Katowicach oraz Koszalinie. Koalicja Obywatelska po mistrzowsku odpowiedziała na te doniesienia.
Koalicja Obywatelska złożyła bowiem protesty wyborcze do Sądu Najwyższego. Dotyczą one trzech okręgów w wyborach do Senatu. Mariusz Witczak stwierdził, że w przeciwieństwie do partii Jarosława Kaczyńskiego, protesty KO mają merytoryczny charakter. „PiS-owskie protesty wynikają z faktu, że PiS jest niezadowolony z wyników wyborów, porażka wyborcza PiS-u jest podstawą składanych przez PiS protestów wyborczych. […] Dzisiaj wpłynął do SN protest, który obejmuje trzy okręgi senackie. Sąd będzie rozstrzygał w tej kwestii. Natomiast w naszej ocenie, wybory w tych okręgach powinny być powtórzone” – dodał.
KO domaga się powtórzenia wyborów w trzech okręgach. Jednym z nich jest Jelenia Góra, gdzie omyłkowo na karcie do głosowania przy nazwisku kandydata reprezentującego partię Polska Lewica znalazło się logo „Lewica”, co oczywiście mogło wprowadzić wyborców w błąd. Koalicja chce również powtórzenia wyborów w Łomży, w której to Prawo i Sprawiedliwość miało po upływie możliwego terminu zgłosić w miejsce zmarłego Kornela Morawieckiego kandydaturę Marka Komorowskiego.
Foto: flickr/Piotr Drabik
Źródło: rmf24.pl