Kaczyńskiemu puściły nerwy! Skandaliczne słowa prezesa przed wyborami

Wielkimi krokami zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego. Te odbędą się już 26 maja. Większość Polaków rozmawia na temat tego, czy w końcu uda się opozycji przebić w liczbie głosów Prawo i Sprawiedliwość. W związku z wyborami kandydaci przeprowadzają swoje kampanie wyborcze. PiS reprezentować w mediach postanowił prezes partii, Jarosław Kaczyński.

Był on gościem w programie Polskiego Radia „Sygnały Dnia”. Tam w ramach promocji swojej partii próbował wbić szpilę w cały obóz opozycji. Próbował, bo jak w sieci wspólnie stwierdzili internauci, na takie kłamstwa nie dadzą się już nabrać. Jarosław Kaczyński mówił o tym, co się stanie, gdy wybory wygra opozycja. Stwierdził, że programy społeczne stworzone przez Prawo i Sprawiedliwość, takie jak m.in. 500 plus, będą zagrożone. Następnie zaczął opowiadać o finansach.

Żeby prowadzić taką politykę, jaką my prowadzimy, trzeba umieć zapanować nad finansami publicznymi, trzeba umieć prowadzić politykę gospodarczą” – powiedział. Dodał, że wygrana obozu opozycji będzie najprawdopodobniej równała się z wejściem Polski do strefy euro. Jak stwierdził, spowoduje to więcej strat niż korzyści. Wprowadzenie waluty euro spowodować ma „straty dla całej naszej gospodarki, będzie to wejście w strefę zastoju”. Dodatkowo podkreślając ile wg. niego PiS zrobił dobrego stwierdził, że strefa euro rozwija się w tempie ok. 1,1 proc rocznie, a Polska aż 5 proc.

Źródło: innpoland.pl
Foto: youtube.com/Polskie Radio