Reforma sądownictwa to temat, o którym w Polsce mówią niemal wszyscy. Poczynania partii rządzącej postanowił skomentować również Tomasz Kammel, który jest znany z takich programów jak „The Voice of Poland” czy „Pytanie na śniadanie”. Dziennikarz Telewizji Polskiej zrobił to za pośrednictwem swojego oficjalnego profilu na Instagramie. Z jego strony nie zabrakło bardzo mocnych stwierdzeń.
Czy demokracja jest możliwa jeśli polityka ma bezpośredni wpływ na sąd? Czy może wtedy istnieć trójpodział władzy? Czy bez niezawisłych sądów demokracja może ustąpić miejsca dyktaturze? Historia pokazuje, że może. Ja tego nie chcę, i przez to nie mogę dziś zasnąć mimo urlopu na drugim końcu świata. – zaczął Kammel na swoim instagramowym koncie. Tym samym dał wprost do zrozumienia, że nie podobają mu się poczynania Prawa i Sprawiedliwości.
Naprawa sądów, niewątpliwie potrzebna i ważna, nie może odbywać się kosztem utraty demokracji. Nie ryzykujmy tego. Kochani, musimy żyć w wolnym kraju. Nikt w Europie nie wie o tym lepiej niż my, bez względu na sympatie prawe, lewe czy środkowe. – zakończył popularny prezenter telewizyjny. Jego słowa poparły setki internautów. Wielu z nich zadaje sobie również pytanie, czy po tym wpisie współprowadzący „The Voice of Poland” może mieć kłopoty. Mam nadzieję że nie wywalą pana za ten wpis? Chyba że już? – napisał jeden z komentujących.
Źródło: Onet.pl, Instagram.com Tomasz Kammel
Foto: TVN24, Facebook.com Tomasz Kammel