SARS-CoV-2, szerzej znany pod nazwą “koronawirus” wciąż zbiera śmiertelne żniwo. Na ten moment w Polsce Ministerstwo Zdrowia potwierdziło, że zarażonych jest 5575 osób, z czego 174 z nich zmarło. Promyk nadziei na poprawę sytuacji daje to, że około 300 osób wyzdrowiało. Pomimo panującej pandemii PiS nadal planuje przeprowadzić zaplanowane na 10 maja wybory prezydenckie.
Przypomnijmy, że poniedziałkowego wieczoru Sejm poparł ustawę, zgodnie z którą majowe wybory prezydenckie mają zostać przeprowadzone wyłącznie drogą korespondencyjną. Gościem TVN 24 w programie „Fakty po faktach” była kandydatka Koalicji Obywatelskiej na stanowisko głowy państwa, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Wypowiedziała się na temat podjętej przez Prawo i Sprawiedliwość decyzji o nieodwoływaniu głosowania, które wyłoni nowego prezydenta. Z jej strony padły mocne słowa pod adresem obecnej głowy państwa.
„Chcę ludzi namawiać do tego, by poszli na wybory i mi zaufali, ale jak mogę ich namawiać do tego, kiedy wiem, że to niebezpieczne? […] Zawsze będę zabierała głos w sprawach, które dotyczą bezpieczeństwa ludzi, ich praw obywatelskich, praw do bezpiecznego życia. Ale nie prowadzę kampanii, bo nie agituję, nie przedstawiam swojego programu, bo tego nie mogę robić. Nie mogę robić spotkań z wyborcami, rozwieszać plakatów. […] Chcę grać na uczciwych zasadach, nie będę się posuwała do takich zachowań, że będę grała z oszustem na jego warunkach. To jest nie fair” – mówiła, uderzając zarazem w Andrzeja Dudę.
Foto: youtube/polsatnews.pl, youtube/Super Express
Źródło: tvn24.pl