Małgorzata Kidawa-Błońska w ostatnim czasie zbiera coraz większa rozpoznawalność. Wszystko za sprawa tego, że została wyznaczona na kandydatkę Koalicji Obywatelskiej na premiera. Stała się ona również w szybkim czasie ulubienicą zwolenników opozycji. W najnowszym wywiadzie wypowiedziała się w ostrych słowach o TVP.
Udzieliła obszernego wywiadu dla „Dziennika Gazety Prawnej”, w którym szerzej wypowiedziała się na temat Telewizji Polskiej oraz samego prezesa stacji, Jacka Kurskiego. Wydaje się, że jeszcze nikt tak ostro nie wypowiedział się na ten temat. Kidawa-Błońska wprost stwierdziła, że TVP to stacja propagandowa Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdziła, że dziennikarze pracujący dla TVP są wiarygodni tylko w robieniu propagandy dla PiS oraz brak im obiektywizmu.
Na tym się jednak nie skończyło. Dodała, że w TVP nie ma rzetelnych informacji, są tylko „komentarze okraszone dużą porcją kłamstw i pomówień„. Uderzyła również w Jacka Kurskiego. „Jak oglądam archiwalne wypowiedzi Urbana, to on przy Jacku Kurskim wypada jak amator. To osoba odpowiedzialna za zniszczenie telewizji publicznej. Wprowadził do niej propagandę w najbardziej obrzydliwej formie. Wiemy z historii, że ludzie za robienie takich rzeczy ponosili odpowiedzialność” – powiedziała.
Źródło: shareinfo.pl
Foto: youtube/Radio ZET, youtube/FAKT24.PL