Miłosz Kłeczek jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych dziennikarzy na polskiej scenie politycznej. Głośno zrobiło się o nim poprzez popularny wywiad z Rafałem Trzaskowskim oraz Donaldem Tuskiem, którego próbował docisnąć pytaniami w Sejmie. Prowadzi on program „Woronicza 17” na antenie TVP Info. Gościem w nim był m.in. senator Polski2050, Jacek Bury. Podczas rozmowy na temat obniżenia podatku PIT, Bury odniósł się do afery związanej z firmą Kłeczka, a dokładniej dofinansowaniem, które miała rzekomo otrzymać. Doszło do mocnej wymiany zdań.
„Nie każdy ma takie szanse i możliwości, żeby dostać wsparcie jak Pana firma na przykład. Ponad trzy miliony wsparcia. Ja chciałbym” – mówił Bury. „Jakie trzy miliony? O czym Pan mówi Panie pośle. Chce Pan się w sądzie spotkać?” – odpowiedział wybuchowo Kłeczek. „Nie” – odpowiedział senator, po czym kontynuował dziennikarz: „No to proszę nie opowiadać takich bzdur„. Bury zapytał, czy firma Kłeczka nie dostawała wspomnianego wsparcia finansowego, na co ten odparł, że nie. „Nie i proszę takich bzdur nie kolportować, bo ja już wydałem oświadczenie i spotkamy się w sądzie, jeżeli Pan będzie powielał te kłamstwa. I koniec kropka w tym temacie” – stwierdził Kłeczek. Senator dodał następnie od siebie, że „są na stronach„, co dziennikarz skwitował słowami – „na stronach, które Pan czyta niestety – Axel Springer„. Tak gwałtowna reakcja dziennikarza wzbudziła zainteresowanie internautów w sieci, a całe zajście można zobaczyć na nagraniu poniżej.
Brawo @MiloszKleczek 👏#Woronicza17 pic.twitter.com/BcPSwhKKnO
— Przesympatyczna Renatka (@tylko_prawda_) May 15, 2022
Foto: youtube/wtwjd/Kadr z TVP Info
Źródło: twitter.com/tylko_prawda_
