Paweł Kowal, Tomasz Siemoniak i Borys Budka wzięli dziś udział w specjalnej konferencji prasowej, na której odnieśli się do obecnej sytuacji na Ukrainie. Przypomnijmy, że w poniedziałkowy wieczór prezydent Rosji, Władimir Putin, podpisał dekret o uznaniu niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej w Donbasie. O wtorkowej konferencji jest głośno m.in. za sprawą reakcji szefa klubu KO na pytanie jednego z dziennikarzy.
Jednym z obecnych dziennikarzy na dzisiejszej konferencji prasowej polityków Koalicji Obywatelskiej, był Miłosz Kłeczek z Telewizji Polskiej. Zapytał on na sam koniec, dlaczego Donald Tusk nie podejmuje żadnych działań, skoro kilka dni temu zwołał „quasi Radę gabinetową”. Takiej reakcji z pewnością się nie spodziewał! Czy Państwo dziennikarze, macie jeszcze jakieś pytania? Nie widzę pytań od dziennikarzy, dziękuję bardzo – odparł Budka, po czym wraz ze swoimi partyjnymi kolegami opuścił konferencję. Krótkie 14-sekundowe nagranie z tej sytuacji opublikował jeden z użytkowników Twittera. Obejrzało je już ponad 40 tysięcy internautów.
Tak trzeba z Kłaczkiem pic.twitter.com/xuBbW24SAW
— Blu_chizz (@SerekBlu) February 22, 2022
Źródło: twitter.com/SerekBlu
Foto: TVN24, twitter.com/SerekBlu screen