Nieustannie działania prowadzi komisja powołana w sprawie zbadania legalności inwigilacji oprogramowaniem szpiegowskim Pegasus. Z dotychczasowych informacji podanych publicznie Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, iż zakupiony został on jesienią 2017 roku dla CBA, a jego koszt miał wynieść 25 milionów złotych. Pieniądze miały zostać przekazane na ten cel z Funduszu Sprawiedliwości. Oprogramowanie używane miało być przez rząd, policję oraz służby specjalne w czasie kilkuletniego trwania poprzedniego ugrupowania u władzy. Komisja bada czy posługiwali się nim zgodnie z prawem, ale także kto był odpowiedzialny za jego zakup.
Jedną z osób, od której wymagane jest złożenie zeznań, a która ciągle unika przesłuchania, jest Zbigniew Ziobro. Dzisiaj, tj. czwartek 5 czerwca, miało odbyć się jego kolejne przesłuchanie, lecz ten ponownie się nie stawił – uniknął go już po raz siódmy. Wydaje się natomiast, iż miarka się przebrała. „Co nie jest dużym zaskoczeniem, Zbigniew Ziobro nie stawił się na posiedzenie komisji. W związku z tym musimy wypracować wnioski z dzisiejszej komisji” – mówiła przewodnicząca komisji Magdalena Sroka. Komisja ma zamiar wyciągnąć teraz poważne wnioski, a pierwszym z nich jest skierowanie wniosku do Sądu Okręgowego w Warszawie o karę grzywny wobec Ziobry – został on już przyjęty.
„Kolejny raz zakpił sobie z prawa i nie stawił się przed komisją śledczą ds pegasusa. Teraz zarówno komisja, jak i wszystkie organy Państwa muszą wysłać wyraźny sygnał: żaden polityk nie jest ponad prawem, wobec każdego obywatela RP prawo będzie bezwzględnie egzekwowane. Również wobec Ziobry” – napisał na swoim Facebook’u Krzysztof Brejza. To jednak nie wszystko. Kolejne przesłuchanie wyznaczono na 27 czerwca i wydaje się, iż będzie to jego ostatnia szansa na samowolne stawienie się. „Jeżeli kolejny raz nie stawi się, będziemy wnioskować o jego doprowadzenie.[…] Mamy pełną świadomość tego, że jego zaznania są ważne i chcielibyśmy, żeby odpowiedział nie tylko na pytania, które my mamy przygotowane. Ale przede wszystkim, żeby odpowiedział opinii publicznej na te wszystkie wątpliwości, które się pojawiają” – zapowiedziała Sroka podczas konferencji.