3 grudnia 2019 roku kończą się kadencje trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło więc jakiś czas temu swoich kandydatów na tę posadę. Byli to początkowo była posłanka partii Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz oraz Elżbieta Chojna-Duch, która została jednak zastąpiona Robertem Jastrzębskim. Jest to oczywiście zła wiadomość dla zwolenników opozycji.
W środę o 17:00 zaczęło się przed sejmową Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka przesłuchanie kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego. O 19:00 Marek Ast zapowiedział zaopiniowanie kandydatur Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza. Okazało się, że oboje zostali zaopiniowani pozytywnie. Pojawiły się doniesienia, że Piotrowicz nie chciał odpowiadać na pytania posłów opozycji. Potwierdzać je wydaje się wpis Roberta Biedronia, który wystosował komentarz do zaistniałej sytuacji. Wzbudził on niemałe kontrowersje.
Podczas posiedzenia komisji sprawiedliwości posłowie opozycji zadali pytania do Piotrowicza i Pawłowicz jako kandydatów na sędziów TK.
Zanim ci zdążyli odpowiedzieć, przewodniczący Ast zarządził głosowanie. PiS jednogłośnie „za”. Kandydatury przeszły.
Kurtyna.
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) November 20, 2019
Foto: facebook.com/KancelariaSejmu
Źródło: msn.com