Dwa dni temu odbyło się pierwsze posiedzenie Senatu X kadencji. Przyniosło ono wiele dyskusji. Najwięcej mówi się o zajęciu posady Marszałka Senatu przez reprezentanta Platformy Obywatelskiej, Tomasza Grodzkiego, który tym samym zajął miejsce Stanisława Karczewskiego. O sukcesie opozycji wypowiedzieć postanowił się były prezydent, Aleksander Kwaśniewski.
„Psychologicznie to jest wielkie wsparcie dla opozycji. To zdobyty pierwszy przyczułek. To jest pokazanie, że można, że razem można, że opłaca się współpracować. W dodatku marszałek senatu, prof. Grodzki jest postacią moim zdaniem bardzo interesującą, wyrazistą, przekonywującą, pełną pasji więc psychologicznie to jest wielki przełom bo w tym okresie przewagi PiS-u udokumentowanej kolejnymi wyborami była smuta po stronie opozycji” – mówi Kwaśniewski.
„Yes we can. […] To, że wystąpią kandydaci choćby tych partii, które są w Sejmie to dla mnie jest i oczywiste i dobre z punktu widzenia demokracji. Lewica ma swój program, lewica ma swoją reprezentację w Sejmie i powinna mieć swojego kandydata w wyborach prezydenckich, który będzie jasno mówił, o co lewicy chodzi. Nawet jeśli nie byłaby to walka o zwycięstwo, a walka o jak największą ilość głosów” – dodał były prezydent naszego kraju.
Foto: wyborcza.pl/screen
Źródło: wyborcza.pl
