Ostatnio w świecie polityki dużo mówi się na temat homoseksualizmu. Nie jest tajemnicą, że temat budzi ogromne kontrowersje, a w dzisiejszych czasach nadal można spotkać się z dużą ilością homofobii. Homoseksualizm nie jest obcy również sportowcom. Aby okazać wsparcie osobom o innej orientacji seksualnej Adam Małysz wziął udział w akcji „#SportPrzeciwHomofobii”.
„Wśród sportowców są osoby o różnych poglądach, wyznaniach czy orientacji. Pomijając skandaliczność samych haseł, ludzie wywieszający obraźliwe transparenty nie wiedzą przecież, czy przy okazji nie obrażają i nie grożą swoim ulubieńcom, zawodnikom, którzy w barwach ich drużyny biegają po boisku” – powiedział legendarny polski skoczek dla tygodnika Wprost. Znalazł się on na jego okładce wraz z Otylią Jędrzejczak. Pomimo tego, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Anna Maria Siarkowska, na swój celownik wzięła tylko Małysza.
Na tym filmie widać, co się dzieje z człowiekiem, jak mu odjedzie lewa narta. Przykre. To komentarz do najnowszej okładki tygodnika 'Wprost’ – napisała publikując wideo z wypadku Adama Małysza po jednym ze skoków. Po chwili dodała kolejny wpis o treści –„Btw. Po upadku zawsze można wstać i się otrząsnąć. I tego Panu Adamowi życzę z całego serca”. Jej wpis szybko uznano za skandaliczny, a internauci zalali jej profil niekorzystnymi dla niej komentarzami. „Gratulacje, niezwykle przemyślany tweet. Nie znam bardziej obrzydliwego porównania, jakiego można było użyć” – napisał jeden z nich.
Na tym filmie widać, co się dzieje z człowiekiem, jak mu odjedzie lewa narta. Przykre. – To komentarz do najnowszej okładki tygodnika #Wprost. pic.twitter.com/uRsxvbmnm8
— AnnaMaria Siarkowska (@AnnaSiarkowska) 17 marca 2019
Foto: youtube/Skijumping
Źródło: natemat.pl