Nie milkną echa po kontrowersyjnych słowach Krzysztofa Szczerskiego wypowiedzianych na antenie radiowej Trójki. Nauczyciele nie mają obowiązku życia w celibacie. W związku z powyższym także transfery, które są dzisiaj dokonywane na przykład dla polskich rodzin, 500 plus, też dotyczą nauczycieli – powiedział szef gabinetu głowy państwa.
Słowa doradcy Andrzeja Dudy, co nie powinno raczej nikogo dziwić, wywołały niemałe oburzenie wśród samych nauczycieli. Portal natemat.pl przeprowadził wywiad z dyrektorką Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kobylnikach, Renatą Skoczek. Polonistka postanowiła odpowiedzieć Szczerskiemu w kilku słowach. W moimi miejscu pracy jest drugi polonista. To kobieta w tym samym wieku co ja – ma 43 lata. W październiku wróciła z urlopu macierzyńskiego. Pobiera 500+, bo to jej trzecie dziecko, jedno już się usamodzielniło. I wcale, panie Szczerski, nie oznacza to, że nie powinna godnie zarabiać, że jej praca w szkole publicznej nie powinna zostać należycie doceniona – stwierdziła.
Nauczyciel w oczach PiS nie zasługuje na godne wynagrodzenie, bo za ochłapy od rządu na pewno kupi sobie luksusowe pióro, którym w dniu wyborów podziękuje PiSowi raz na zawsze. Nauczyciele to niepewny target dla #PiS.#Srebrna#SrebrnaKasta
— Reni Skoczek 🇵🇱 🇪🇺 (@ReniSkoczek) 3 marca 2019
Źródło: natemat.pl, Twitter.com Reni Skoczek
Foto: YouTube.com powiatlive screen