Od poniedziałku 8 kwietnia 2019 roku trwa zapowiedziany już od dłuższego czasu przez Związek Nauczycielstwa Polskiego strajk nauczycieli. Potwierdzono, że będzie trwał on do odwołania, czyli do momentu w którym nauczyciele osiągną swoje postulaty. Minister z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ma dla nich złą wiadomość.

Protest nauczycieli wspiera znaczna większość Polaków. Dowodem na to jest utworzona przez Związek Nauczycielstwa Polskiego zbiórka pieniędzy dla nauczycieli, którzy przecież nie zarabiają podczas strajku. W ciągu jednej doby zgromadzono na niej, aż ponad milion złotych. Jak wiemy, nauczyciele domagają się podwyżek. Gościem w TOK FM był sekretarz stanu w Kancelarii Premiera i wiceprzewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów, Łukasz Schreiber. Ten nie przyniósł dobrych wiadomości dla strajkujących.

Schreiber powiedział, że ze strony rządu cały czas wykazywana jest dobra wola. Pomimo tego przyznał, że żadna nowa propozycja z ich strony nie zostanie przedstawiona. „Oczywiście rząd jest cały czas otwarty na dialog. Ale, jak sądzę, żadnych, absolutnie żadnych nowych płacowych propozycji nie będzie” – stwierdził. Uważa on również, że celem strajku było zablokowanie przez nauczycieli pisania egzaminów gimnazjalnych. „To jest coś niebywałego, jeżeli ktoś stara się storpedować uczniom egzaminy. To trzeba sobie jasno powiedzieć. Egzaminy się na szczęście odbyły, pomimo próby zablokowania ich przez ZNP” – powiedział.

Źródło: tokfm.pl
Foto:facebook.com/KancelariaSejmu