Na antenie Polsat News odbyło się kolejne wydanie autorskiego programu dziennikarza Przemysława Szubartowicza, „Punkt widzenia Szubartowicza”. Jego gościem był politolog prof. Antoni Dudek, o którym od kilku tygodni robi się coraz głośniej, głównie za sprawą wypowiedzi o Karolu Nawrockim, o którym, lekko mówiąc, nie ma dobrej opinii. Tym razem zapytany został o przyszłość kraju w przypadku jego wygranej. Sensacyjna odpowiedź profesora obiega sieć.

„Karol Nawrocki potwierdza to, co o nim myślałem. To jest kandydat, który uczy się na pamięć swoich wystąpień i czasem uda mu się trafić z tym wyuczonym wystąpieniem, a czasem nie. Jak mu się uda, no to wypada to nie najgorzej, natomiast jeżeli trafi akurat źle, no to jest fatalnie” – mówił w trakcie rozmowy profesor. W pewnym momencie prowadzący zapytał go, co się stanie w przypadku jego wygranej. Profesor nie przekazał dobrej wizji na przyszłość, jeżeli by do tego doszło. „No oczywiście PiS zrobi wszystko, żeby możliwie szybko doprowadzić do upadku rządu Tuska. Najpierw będzie próba wynegocjowania na nowo koalicji większościowej w Sejmie z PSL i Konfederacją” – uznał.

„Gdy się to nie uda, będzie próba przekonania poszczególnych posłów PSL oraz innych z koalicji rządowej, żeby nie głosowali za przyszłorocznym budżetem na rok 2026, po to, żeby wiosną przyszłego roku ogłosić przedterminowe wybory parlamentarne. A jeśli to wszystko nie pomoże, to zajmie się studiowaniem, wspólnie z generałami, co to znaczy zwierzchnik Sił Zbrojnych w odniesieniu do prezydenta” – kontynuował. Szubartowicz dopytał, czy spodziewa się „scenariuszu wojskowego”. „A dlaczego nie?” – pyta profesor. „Pan słyszy, co mówi prezes Kaczyński? On zapowiada, że trzeba utworzyć odrębną policję, no to prezydent z jego ramienia zajmie się tworzeniem patriotycznej armii” – dodał.