Polska reżyserka Agnieszka Holland znajduje się obecnie w Wenecji, gdzie 6 września światową premierę miał jej nowy film „Zielona granica”. Ukazany został w ramach Konkursu Głównego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego, teraz powalczy o nagrodę Złotego Lwa. Warto dodać, iż publika nagrodziła go brawami na stojąco. Nie wszyscy mieli jednak dobre zdanie na temat twórczości Holland – nie przypadła ona do gustu Zbigniewowi Ziobrze, który mocno ją skrytykował. Reprezentujący Agnieszkę Holland adwokat Michał Wawrykiewicz, udostępnił w sieci oświadczenie w tej sprawie. Reżyserka żąda przeprosin.
„Oświadczenie w sprawie obraźliwego postu naruszającego moje dobra osobiste. Oświadczam, że postanowiłam zareagować na drodze prawnej na post[…], w treści którego porównał mnie z propagandystami III Rzeszy, którzy pokazywali Polaków jako bandytów i morderców. W sposób oczywisty narusza moje dobra osobiste i stanowi zniesławienie. Nie mogę pozostać obojętna na tak otwarty i brutalny atak ze strony osoby piastującej w Polsce bardzo ważną funkcję.[…] Przed taką nikczemnością mam zamiar się bronić na drodze prawnej” – czytamy. Reżyserka domaga się bowiem opublikowania stosownego oświadczenia zawierającego przeprosiny oraz zapłaty 5 tysięcy złotych na cel społeczny. „Po bezskutecznym upływie 7-dniowego terminu do realizacji zobowiązań zakreślonych w wezwaniu, wystąpię na drogę postępowania sądowego” – czytamy na końcu oświadczenia.
Foto: youtube/Wideoportal, youtube/polsatsport.pl
Źródło: instagram.com/michal.wawrykiewicz