Prowadząca „Kropkę nad i” dziennikarka TVN, Monika Olejnik podzieliła się ze swoimi obserwatorami bardzo szczerym i prywatnym wyznaniem. W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie poinformowała, iż w wieku 20 lat była ofiarą przemocy domowej ze strony swojego męża. Wpis, który opatrzyła tytułem „Stop przemocy” błyskawicznie obiega sieć, a dziennikarka otrzymała w sekcji komentarzy wsparcie wielu Polaków, lecz także znajomych z branży, m.in. Kingi Rusin czy Joanny Przetakiewicz.
„#StopPrzemocy Przemoc jest jak rana, która goi się powoli, albo wcale. Tak! Wiem o tym, doświadczyłam przed laty przemocy. Byłam studentką, a w zasadzie 20-o letnim dzieckiem, kiedy nie zastanawiając się wyszłam za mąż. Moje życie szybko stało się koszmarem. Mateusz, mój ówczesny mąż był przemocowcem, bił mnie! Miałam w sobie na tyle siły, że nie czekałam – szybko wyprowadziłam się od niego i rozwiodłam się. Bałam się, że jak ucieknie z Polski, to nie otrzymam rozwodu. Nie chciałam trwać w bólu i doprowadziłam do rozwodu. Tak, mam rozwód z orzeczeniem winy – mojego pierwszego męża! Po rozwodzie nigdy nie spotkaliśmy się i nie miałam, też kontaktu z jego rodziną. Przez lata żyłam w traumie, że go zobaczę, że będzie się mścił! Jak wiecie niechętnie dzielę się moim życiem prywatnym, ale piszę o tym, ponieważ pewne medium epatuje moją historią sprzed lat. Przypomina mi o moim pierwszym mężu, przypominając mi o bólu spowodowanym przemocą! Sami sobie ułożyli historie manipulując. Mateusz nie żyje. Od czasu rozwodu nie mam z nim nic wspólnego! Ludzie nazywający się „dziennikarzami” nie zadzwonili do mnie, nie zapytali o powody rozstania, o rozwód! Mam pytanie do tych, którzy to napisali: Byliście kiedyś bici? Doznaliście przemocy fizycznej i psychicznej? Chcieliście zadać mi ból? Robicie, to sami z siebie dla klikalności, czy na czyjeś zlecenie?? Czy to przedwyborcze wazeliniarstwo?? Nie zastraszycie mnie! Na szczęście mam w życiu bliskie mi osoby, które były i są dla mnie wsparciem. Pomagam i będę pomagać wszystkim, którzy doznali przemocy psychicznej i fizycznej. Nie rońcie łez nad grobami sprawców, tylko wspierajcie pokrzywdzonych! Stop Agresji. Stop Przemocy fizycznej i psychicznej” – napisała dziennikarka.
Foto: instagram.com/monikaolejnik_official
Źródło: instagram.com/monikaolejnik_official