Muniek Staszczyk to lider legendarnego polskiego zespołu T.Love, autorów takich piosenek jak: „I Love You”, „Jest super” czy „Warszawa”. Udzielił on obszernego wywiadu dla portalu Interia. Odbił się on szerokim echem, gdyż dziennikarz przeprowadzający wywiad, Piotr Witwicki, poruszył temat szybko zbliżających się wyborów. Wokalista szczerze opowiedział o swoim podejściu do aktualnej sytuacji w naszym kraju, Nie ukrywał swojego niezadowolenia.
Dziennikarz spytał muzyka, kogo zamierza poprzeć w jesiennych wyborach. „Ja bym nie chciał, żeby PiS wygrało, bo trzecia kadencja to już mogłaby doprowadzić do jakiejś totalnej pychy, ale jak PiS przegra, to co dalej? Kto weźmie ten kraj w swoje ręce i w jakim kierunku to pójdzie? Narrację PiS-u znam, ona mi nie odpowiada.[…] Zawsze patrzę w sposób środkowy i nie mówię, że wszystko PiS zrobił źle, ale trzecia kadencja to nie powinna się zdarzyć, chociaż wszystko w takim kierunku zmierza. Moje pytanie główne jest, obudzimy się tego październikowego dnia. Jeżeli PiS przegra, who’s next? Co dalej? Bo ja to nic nowego nie powiem. Nie powiem, że jestem rozczarowany opozycją, bo to już mówiłem wielokrotnie. Jeżeli ta opozycja nie chce się zjednoczyć, a wszystko na to wskazuje, co moim zdaniem nie jest dobre…” – mówił, po czym wtrącił się dziennikarz, pytając, czy zagłosowałby za zjednoczoną opozycją. „Na pewno pójdę na wybory, bo zawsze chodzę. To jest za poważna sprawa, żeby teraz tak ci pyknąć, bo ja potrzebuję zawsze namysłu, pewnej analizy.[…] Jak przyjdzie bliżej tej daty, to wspólnie z żoną się zastanowimy.[…] Nie powiem, na kogo zagłosuję i nie chodzi o żaden strach, tylko szczerze ci mówię, że nie wiem, jeszcze na dziś, mamy kwiecień” – powiedział. Poniżej można obejrzeć całą wypowiedź muzyka.
Foto: youtube/INTERIA, youtube/Janusz Jaskółka
Źródło: youtube/INTERIA