Na to oświadczenie czekali wszyscy. Komisja Europejska bierze się za Prawo i Sprawiedliwość!

Wczorajszy dzień można zaliczyć do jednego z najbardziej pechowych w obecnych czasach. Wczesnym popołudniem decyzją Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, zawieszono sędziego Pawła Juszczyszyna w jego czynnościach służbowych oraz ucięto mu, aż 40 procent wynagrodzenia. Tego samego dnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę dyscyplinującą sędziów. Zareagowała Komisja Europejska.

Za sześć dni w życie wejdą podpisane przez Dudę ustawy sądowe. Nazwana przez opozycję ustawa „kagańcowa” ma w założeniu dyscyplinować sędziów, którzy nie działają w zgodzie z ideologią partii rządzącej Prawa i Sprawiedliwości. Sędziowie karani będą za utrudnianie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, podważanie wyboru sędziów oraz za działalność publiczną, której nie można pogodzić z zasadami niezależności i niezawisłości sędziów. Dodatkowo I prezesa SN może zgłosić od teraz każdy sędzia.

Politycy reprezentujący obozy opozycyjne ostrzegali Prawo i Sprawiedliwość, że podpisanie wspomnianej wcześniej ustawy może poskutkować poważnymi konsekwencjami dla Polski w Unii Europejskiej. Powstało nawet popularne już hasło „Polexit” nawiązujące do wyrzucenia Polski z UE. Komisja Europejska zabrała głos. „Komisja Europejska analizuje polską ustawę o sądownictwie pod kątem zgodności z unijnym prawem” – powiedział rzecznik Komisji Christian Wigand. Stwierdził również, że jeżeli będzie potrzeba, Komisja nie zawaha się podjąć kolejnych kroków.

Czytaj dalej

Foto: flickr/World Economic Forum
Źródło: wiadomosci.wp.pl, msn.com