Dzisiaj odbył się szczyt medyczny pod hasłem „Na ratunek ochronie zdrowia” zorganizowany przez prezydenta Karola Nawrockiego. Do jego udziału zaproszona została m.in. minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda, jednak jej obecność na tym wydarzeniu wywołała sporo kontrowersji, gdyż nie zamierzała ona wziąć w nim udziału. Swój komentarz wystosował Stefan Niesiołowski, który zrobił furorę.

„To nie miałoby sensu. Sobierańska-Grenda miałaby tam pójść, by być „chłopcem do bicia”? Ona nie ma jeszcze takiego doświadczenia medialnego, trudno też oczekiwać, by merytorycznie odpowiadała na niezbyt mądre pytania Nawrockiego” – przekazał w rozmowie z portalem „Money.pl” rozmówca z Kancelarii Premiera. Swój apel do minister wystosował również wspomniany wcześniej Niesiołowski. Ten za pośrednictwem swojego profilu X postanowił skrytykować prezydenta oraz PiS, a także zwrócił się wprost do minister zdrowia z prośbą o bojkot.

„Batyr organizuje „szczyt” służby zdrowia, czyli atak na Tuska i rząd. Nic innego Batyr i spółka nie umieją. Proszę Panią minister zdrowia o bojkot tego pokaz kłamstwa i nienawiści. PiS miało 8 lat na reformę służby zdrowia, głównie kradli, dziś drą mordy. Milczcie złodzieje” – napisał Niesiołowski, nawiązując w oczywisty sposób do prezydenta Nawrockiego, który posługiwał się pseudonimem Tadeusz Batyr, pisząc książkę.