Ten wpis obiega całą sieć w niesłychanie szybkim tempie. W niedzielę zakończył się 33. finał WOŚP, a jak później przekazano, na koncie już znalazło się 178 mln 531 tys. 625 zł. Tegoroczna edycja była okraszona w niewyobrażalną wręcz ilość negatywnych dyskusji wokół niej, więc ta rekordowa liczba robi jeszcze większe wrażenie. Te jednak nie zaprzestały. Dziś doszło do sytuacji, o której mówią wszyscy.
Głos na swoim profilu zabrał sam szef WOŚP, Jerzy Owsiak, który wręcz rozbił sieć szokującym wpisem. Wbił on bowiem szpilę Kowalskiemu, który jak zapowiedział, próbował zrobić dziś kontrolę w siedzibie WOŚP, lecz jak się okazało, finalnie nie został do niej wpuszczony. „Odpowiedzi na pytania wyślemy pocztą i przypominamy, że już raz na te pytania odpowiedzieliśmy, a klub, który pan reprezentuje, po dzień dzisiejszy nie odpowiedział na nasze pytania dotyczące zbiórki powodziowej, a wysłaliśmy je 11 grudnia” – pisze w jego kierunku Owsiak. To jednak nie wszystko, przyznał bowiem, iż stale otrzymuje groźby. Cały obszerny wpis przeczytać można poniżej.
Foto: Wikimedia commons, twitter/Jkowalski
Źródło: facebook.com/jerzyowsiak