Polityk Małgorzata Wassermann przeszła samą siebie. Udziela się ona obecnie bardzo często w mediach, ponieważ startuje na miejsce prezydenta Krakowa, za czym idzie kampania wyborcza. Właśnie podczas odwiedzin w jednym z radio popłynęła i ostro uderzyła w polityków opozycji. Broniąc zarazem swoich kolegów z partii.
Przewodnicząca komisji ds. Amber Gold odbyła rozmowę z „PolskieRadio.pl”, w którym doszło do ciekawej wypowiedzi. Dziennikarz zapytał polityk, co jej się nie podoba w polityce. W ciągu trzech lat bycia posłanką nic mnie tak nie poruszyło, jak obłuda, która płynie z ust opozycji. Przoduje w tym Platforma Obywatelska. Nie ma takiego odwrócenia problemu do góry nogami, jakiego nie wykorzysta na potrzeby bieżącej polityki to ugrupowanie. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich posłów PO – odpowiedziała. Internauci zostali mocno zaskoczeni, bowiem nikt się nie spodziewał tak nagłego ataku na opozycję.
Oliwy do ognia dodała jej kolejna wypowiedź, w której obroniła swoich kolegów z partii. Jak twierdzi nikt z Prawa i Sprawiedliwości nie wykazuje wspomnianej wcześniej przez nią obłudy. Nie spotkałam się w mojej partii z tym, żeby ktoś tak cynicznie kłamał. Ale nie chcę oceniać poszczególnych osób. Uważam, że mój komentarz nie jest potrzebny na każdy temat. Wolę się wypowiadać, na tematy, na których się znam. Natomiast jest część takich posłów, z każdej partii, zabierających głos w każdej sprawie – powiedziała.
Źródło: pikio.pl
Foto: youtube/Telewizja wPolsce