Przypomnijmy sytuację z 2016 roku, kiedy to Radosław Sikorski pozwał prezesa Prawa i Sprawiedliwości do sądu. Po dwóch latach uzyskaliśmy oficjalne oświadczenie sądu, które okazuje się dosyć zaskakujące. Sikorski ma problemy.

Jak wiemy, sprawa katastrofy smoleńskiej ciągle spędza wielu osobom sen z powiek. Nie inaczej jest w sytuacji brata tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego, prezesa PiS Jarosława. Podchodzi on do tej sprawy bardzo emocjonalnie i często się o niej wypowiada. To właśnie z powodu tych wypowiedzi Radosław Sikorski postanowił w 2016 roku pozwać go do sądu. W jednej z wypowiedzi Kaczyński stwierdził, że Sikorski dopuścił się zdrady dyplomatycznej. To wystarczyło, by wystosować pozew.

Dzisiaj Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, który może zaskoczyć wielu zwolenników opozycji. Jarosław Kaczyński został uniewinniony, a były szef MSZ musi mu zapłacić 4350zł kosztów zastępstwa procesowego. Z uwagi na pełnioną przez powoda w latach 2007-2014 funkcję szefa MSZ, informacja o jego ministerialnych kompetencjach i ich realizowaniu, bądź też nierealizowaniu, w konkretnej sytuacji politycznej po tzw. katastrofie smoleńskiej, z punktu widzenia obiektywnego ich odbioru przez rozsądnego, przeciętnego i uczciwego odbiorcę, stanowiła wiadomość o charakterze neutralnym, niepociągającą za sobą przeświadczenia przeciętnego odbiorcy o sprzeczności wypowiedzi Kaczyńskiego z jakimkolwiek przepisem prawa czy normą moralną – uzasadnił sąd przy podawaniu wyroku.

Źródło: wiadomosci.wp.pl
Foto: YouTube.com/Sejm RP