Dzięki dziennikarzom Wirtualnej Polski światło dzienne ujrzały informacje dotyczące horroru, jaki przeżyć miały dzieci w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie. Według doniesień portalu, zakonnice miały dopuścić się wobec podopiecznych szokujących czynów, takich jak zamykanie ich w klatce – czasem nawet na cały dzień, bicie mopem czy też wiązanie do łóżek. Dzieci miały także słyszeć: „Wychowali cię w stajni”, „twoja matka jest prostytutką”, „jak będziesz niedobra, dostaniesz wpi***l”.
Informacje te skomentował redemptorysta z Torunia oraz dyrektor Radia Maryja, Tadeusz Rydzyk. Jego wypowiedź nie spotkała się z ciepłym przyjęciem wśród Polaków. Do sytuacji w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie odniósł się w trakcie transmisji na antenie Radia Maryja w programie „Aktualności dnia”. „Słyszałem, że tam zostały zwolnione jakieś osoby z pracy. I to też jest pytanie, czy nie zostało to wszystko jakoś tam zmontowane, prawda? Bo to też może być” – rozpoczął. „Ktoś chciał zarobić na tym i zaatakował. A poza tym nienawidzi Kościoła i chce z Kościołem walczyć” – dodał, lecz poprzedzając te słowa, stwierdził, że kiedyś już atakowano inne siostry zakonne z trudnego domu, w którym znajdowali się, jak nazwał ” trudni pacjenci”.
„Uderzają w biskupów, uderzają w księży, a teraz w siostry zakonne. Chcą obrzydzić ten Kościół, obrzydzić osoby duchowne i realizować swój plan bez Boga. Mnie się wydaje, że jeżeli cokolwiek zrobi ksiądz czy siostra zakonna, to wszystko jest be. Ja wyobrażam sobie te dwie siostry, które zostały tak sponiewierane. Jak tak można? Jak tak można?” – bronił dalej sióstr. To jednak jego kolejne słowa wywołały najwięcej kontrowersji. Redemptorysta stwierdził, że życzyłby sobie, aby wszystkie szkoły były takie, jak ta w Jordanowie. „Życzyłbym sobie, żeby wszystkie szkoły takie były. I żeby siostry i dziewczyny, które czują powołanie, się nie zniechęciły” – oznajmił.
Foto: flickr/Archidiecezja Krakowska Biuro Prasowe
Źródło: wiadomosci.wp.pl, onet.pl