Wielkimi krokami zbliżają się wybory prezydenckie. Dla tych, którzy niewiedzą odbędą się one już 10 maja 2020 roku. Przypomnijmy, aby móc utworzyć komitet wyborczy, potrzebne są do tego listy poparcia z podpisami 1000 osób. Do Państwowej Komisji Wyborczej wpłynęło ich aż 19. Jak się okazuje, nie każdy zebrał wymagane podpisy zgodnie z prawem. PKW powiadomiła prokuraturę!
Jak informuje „Rzeczpospolita” aż na pięciu listach poparcia, które zostały złożone w Państwowej Komisji Wyborczej „wpisały się osoby zmarłe”. O sprawie została poinformowana prokuratura oraz prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. O jakich kandydatów chodzi? Najgłośniej jest o komitecie wyborczym Wojciecha Podjackiego, jego pełnomocnik złożył 1241 podpisów, z czego aż 62 z nich było od osób nieżyjących. Podobna sytuacja miała miejsce pod listą poparcia Zbigniewa Potockiego (35 podpisów zmarłych osób), Andrzeja Voigta (15,), Wiesława Lewickiego (15) oraz Piotra Wrońskiego (3).
Pięciu kandydatów na urząd prezydenta złożyło w Państwowej Komisji Wyborczej zawiadomienia o utworzeniu komitetów wyborczych z podpisami osób, które już nie żyją – podała "Rzeczpospolita". PKW zawiadomiła w tej sprawie prokuraturę oraz prezesa UODO.https://t.co/3VEiXC996z
— tvn24 (@tvn24) March 3, 2020
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl, rmf24.pl
Foto: YouTube.com Życie Pabianic screen