W związku z popularnością – warto dodać, iż ciągle rosnącą – mediów społecznościowych, do mocnych sprzeczek słownych dochodzi właśnie w sieci. Najczęściej dyskutuje się na wszelakie tematy na Twitterze. Stale udziela się tam również między innymi popularny mecenas Roman Giertych, który, jak się okazuje, swoimi wypowiedziami zebrał spore grono sprzymierzeńców, gdyż jego profil obserwuje już niemal 500 tysięcy internautów. To właśnie tam jego dzisiejszy wpis zrobił furorę.
Popularne zrobiło się nagranie, na którym widzimy awanturę, do jakiej doszło w siedzibie Telewizji Polskiej. Jeden z ochroniarzy budynku próbował zamknąć drzwi do jednego z pomieszczeń, lecz przeszkadzali mu w tym członkowie panującego poprzednio ugrupowania. Doszło więc do sprzeczki. „Ten pan użył przemocy przed chwilą. Przepychał nas” – słyszymy na wideo. Udostępnione zostało ono przez Przemysława Czarnka, który w opisie do niego skrytykował ochroniarza, a winą za to wydarzenie obarczył swoich konkurentów. Mecenas błyskawicznie odpowiedział na jego wpis. „Przecież to są ludzie, którzy pracują jako szefowie ochrony TVP od wielu lat. Kurski ich zatrudnił. Wykonują tylko rzetelnie swoje obowiązki” – stwierdził. Co ciekawe, riposta ta zebrała więcej polubień, niż oryginalny post. Wspomniane nagranie obejrzeć można poniżej.
Panie Czarnek, przecież to są ludzie, którzy pracują jako szefowie ochrony TVP od wielu lat. Kurski ich zatrudnił. Wykonują tylko rzetelnie swoje obowiązki. https://t.co/alXE8AWzUB
— Roman Giertych (@GiertychRoman) December 20, 2023
Foto: youtube/tvnpl, youtube/TVP Info
Źródło: twitter.com