W zeszłym roku na granicy polsko-białoruskiej rozpoczął się kryzys humanitarny. Przypomnijmy, tysiące imigrantów próbowało wówczas przekroczyć polską granicę. Były wśród nich również kobiety i dzieci, którym przez wiele dni brakowało ciepłych ubrań oraz jedzenia i picia. Na pomoc im ruszyli Polacy oraz wiele różnych fundacji, co spotkało się z kontrowersjami. 15 sierpnia podczas obchodów Święta Wojska Polskiego głos zabrał prezydent Andrzej Duda, który podziękował polskim żołnierzom za obronę granic, „mimo różnego rodzaju ataków różnych durniów i zdrajców, różnych ludzi nieodpowiedzialnych”. Na słowa te zareagował Jerzy Owsiak.
„Panie Prezydencie
Po raz kolejny dał Pan sygnał z planety, na której Pan żyje – ale to daleko od Polski i Polaków, którzy mają swój prosty jasny i obywatelski kod postępowania!
Od prawie trzech dekad uczymy małe dzieci i młodych ludzi zasad udzielania pierwszej pomocy – blisko trzy miliony osób ukończyło nasze kursy złożonym przez nich egzaminem. Podstawową zasadą naszych kursów jest zasada dobrego Samarytanina, która każe nam udzielić pomocy osobie potrzebującej i ta sama zasada może wobec nas, którzy tej pomocy nie udzielą, wyciągnąć konsekwencje prawne.
Ta idea przyświecała naszej Fundacji, kiedy widząc kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej natychmiast włączyliśmy się do pomocy tym, którzy na granicy utknęli i walczyli o swoje zdrowie i życie, mając pomoc tylko ze strony odważnych mieszkańców i wolontariuszy z całej Polski. Otworzyliśmy punkt humanitarny w Michałowie za zgodą i z ogromną pomocą logistyczną władz i mieszkańców miasta. Widzieliśmy, jaki ogrom ludzi dobrej woli pomaga ludziom wycieńczonym i wyczerpanym. Nie wszyscy przeżyli te straszne dla nich dni i po dzień dzisiejszy ludzie na tym kawałku ziemi cierpią” – pisze Owsiak.
„Pana słowa, że takie zachowanie to głupota i zdrada, to kolejne brednie, jakie padają z Pańskich ust. Nadal, jak tylko będzie potrzeba, będziemy pomagać i to robimy według zasady dobrego Samarytanina, a Pana myślenie i czyny, których się często wstydzę, nigdy nie zatrzymają mnie i moich, naszych, przyjaciół przed uczciwymi i humanitarnymi działaniami ponad wszelkimi religiami i kolorami.
Z ogromnym optymizmem w sercu czytam ogrom komentarzy na Pańskie słowa, które tak jak ja nie zgadzają się z nimi i pokazują nas, Polaków, jako ludzi, którzy zawsze w sytuacjach ekstremalnych będą nieśli swoim bliźnim pomoc!” – zakończył.
Foto: Wikimedia Commons, flickr/President of Ukraine
Źródło: tvn24.pl, facebook.com/jerzyowsiak