Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński podczas swojego objazdu po polskich miastach i wsiach niejednokrotnie w sposób kontrowersyjny wypowiadał się nt. społeczności LGBT+. Przypomnijmy, we Włocławku powiedział, że „on by to badał”. W Sieradzu natomiast drwił z tożsamości płciowej oraz tego, iż są osoby, które nie identyfikują się jako mężczyzna lub kobieta. „Wiecie państwo, że właściwym sposobem zwracania się do tych innych płci jest „to”? „Ono”! Dobrze mi pani poseł powiada. Tylko nie wiem, jak się zwrócić do „onego”” – mówił. Pytał również retorycznie czy związek dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet to też jest małżeństwo.
Na łamach Instagramowego profilu Kampanii Przeciw Homofobii pojawił się list Oli i Karoliny – mam dwójki dzieci, Olka i Jagny. Odpowiedziały one na homofobiczne przytyki prezesa PiS w stronę osób LGBT. „Szanowny Panie Jarosławie!
W naszym domu mieszkają dzieci – Olek i Jagna. Mają swój pokój, ulubione zabawki, rutynę dnia codziennego, setki zdjęć z przygód które przeżywają każdego dnia. Olek, codziennie o 9:00 rozpoczyna swój dzień w przedszkolu, lubi tam chodzić, bo każdy akceptuje świat z jakiego pochodzi. Nasze dzieci są wymarzone, wyczekane i w pełni zaopiekowane.
Dzieci w Tęczowych Rodzinach są szczęśliwe, bo ich interesy są zawsze na pierwszym miejscu. I jedynie Wy Politycy, na każdym kroku próbujecie zaburzyć ich bezpieczny świat, pozbawiając praw ich obu rodziców, obu matek czy ojców na tym samym poziomie prawnym.
Także Panie Jarosławie, jeśli tak bardzo troszczysz się o los rodzin takich jak my, to pozwól nam żyć i być bezpiecznym w Państwie w którym mieszkamy, w Polsce!” – czytamy.
Foto: youtube/Fakty RMF FM
Źródło: instagram.com/kph_official, natemat.pl