Seniorzy o podwyżki swoich emerytur proszą rząd nie od dziś. Premier naszego kraju Mateusz Morawiecki odpowiedział w końcu na ich prośby i zapowiedział waloryzację. Dodał, że największe podwyżki dostaną Ci z najniższymi emeryturami. Jak to wygląda naprawdę?

Prawda jest niestety smutna. W praktyce wygląda to tak, że ZUS wypłaca mniej niż wynosi świadczenie emerytalne (czyli 1029,80 zł brutto, 878 zł na rękę) ponad 200 tysiącom seniorów w naszym kraju. Ich niestety waloryzacja nie obejmie. Aby załapać się na podwyżkę trzeba mieć prawo do emerytury minimalnej. Nie jest tajemnicą, że po obniżeniu wieku emerytalnego seniorzy przechodzą na emerytury pomimo niewypracowanego stażu, czyli 25 lat u mężczyzn i 20 lat u kobiet, a państwo nie podnosi im przez to świadczenia do gwarantowanego 1029,80 zł.

Wiąże się to z tym, że otrzymują od 400 do 600 zł emerytury. Podwyżki takich emerytów to dosłownie grosze. Jeżeli dostajesz 400 zł emerytury, podwyżka wyniesie całe 11,58 zł. Senior z 500 zł emerytury otrzyma tej podwyżki 14,80 zł. Jest to znacznie mniejsza kwota niż ta, którą zapowiadał Morawiecki. Internauci wspólnie stwierdzili, że jest to kolejny przekręt partii rządzącej, a Morawiecki odpowiedział tylko dlatego, aby podbić wizerunek partii.

Źródło: fakt.pl
Foto: youtube/Janusz Jaskółka