Nie milknie echo głośnego wystąpienia posłanki Koalicji Obywatelskiej, Barbary Nowackiej w Sejmie. Przypomnijmy, zwróciła się ona wówczas do prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. „A do pana, panie Kaczyński, ja tylko mam jedno pytanie. Jak Pan może patrzeć w lustro, po tym, jak pan na tragedii zrobił politykę? Na trumnie brata, bratowej, waszych przyjaciół i mojej matki zbudował imperium kłamstwa, które pozwoliło wam przejąć władzę. Jak Panu nie wstyd, Panie Kaczyński? Doprowadzić do podziału Polski i robić czystą politykę. Pan się śmieje. Hańba, hańba na wieki” – mówiła. Na jej słowa Kaczyński reagował śmiechem.
Na antenie TVN24 wystąpiła posłanka Lewicy, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Wprost z Sejmu w ostrych słowach skrytykowała rząd. „Ta dzisiejsza sytuacja budzi moje najgłębsze zażenowanie. Oto w budynku parlamentu, w budynku Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej dochodzi do sytuacji obrzydliwej, ohydnej, w której osoba, której rodzina, bliska jej osoba, najbliższa jej osoba – matka – zginęła w katastrofie, prosi o to, żeby po 12 latach Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz i inni politycy PiS przestali tańczyć na grobie jej matki i na grobach innych rodzin. I w odpowiedzi spotyka się z rechotem, z obrażaniem. I my wszyscy jak tam siedzieliśmy, słyszymy, że jesteśmy ruskimi agentami i jesteśmy po prostu obrażani. To jest tak, jakby ktoś wybrał się na grób bliskiej osoby, zobaczył, że ten grób jest przez kogoś bezczeszczony, kolejny już raz, poprosił, żeby przestać go bezcześcić, a zamiast tego spotkał się z rechotem i pogardą” – mówi polityk. Całą wypowiedź udostępniła na swoim Facebooku, a można ją obejrzeć poniżej.
Foto: facebook.com/dziemianowiczbak
Źródło: facebook.com/dziemianowiczbak, twitter.com/NewsPlatforma