Profil Patryka Michalskiego, dziennikarza WP.PL, na platformie X śledzi niemal 60 tysięcy internautów. To właśnie w mediach społecznościowych publikowane informacje szeroko i błyskawicznie się rozpowszechniają. Opublikował on na swoim profilu nagranie, które na ten moment wyświetliło już 52 tysiące osób. Wszelakie spory słowne cieszą się ogromną popularnością, a nie inaczej było i w tym przypadku.
Na korytarzu doszło bowiem do spotkania Adriana Witczaka z Antonim Macierewiczem. Są to reprezentanci rywalizujących ze sobą ugrupowań, tak więc nie dziwi fakt, iż szybko doszło do spięcia. „Ta komisja prowadziła nierzetelne działania” – słyszymy na początku wideo z ust Witczaka. Macierewicz oburzył się po usłyszeniu tych słów. „Pan kłamie, bezczelnie! To jest nieprawda, nic takiego nie ma” – odpowiedział. „Są postawione zarzuty członkom podkomisji” – usłyszał w kontrze, na co stwierdził, że zarzuty są kłamliwe. „To pan budował kłamliwą narrację” – zaznaczył Witczak. Następnie przez kilkadziesiąt sekund, zwracając się ku kamerom, przekrzykiwali się mówiąc w tym samym momencie. Na tym się jednak nie skończyło.
„Te kłamstwa, gdzie dzisiaj po raz kolejny próbuje się budować politykę na grobach ludzi. Przestańcie to robić. Widzicie, że w sondażach spadacie i próbujecie teraz wzmacniać swój twardy elektorat. Jest mi wstyd! To jest niegodne, żeby pan tak postępował, bo w tym samolocie byli wybitni politycy, niezależnie od tego, do jakiej partii należeli i dzisiaj należy im się szacunek, a pan to niszczy” – powiedział Witczak. „Ależ oczywiście szacunek im się należy, dlatego trzeba ujawnić, że zostali zamordowani po to, żeby Rosjanie mieli dominację” – odparł Macierewicz. Wtedy Witczak odpalił petardę. „Wie pan co, jak kiedyś panu powiedziałem – powinien pan trafić na śmietnik historii i dzisiaj pragnę to powtórzyć” – stwierdził, po czym odszedł.
Foto: x.com/patrykmichalski
Źródło: x.com/patrykmichalski